Sowy każdy już zna doskonale, nie ukrywajmy robię je już 4 sezon i tak troszeczkę mi się nudzą.
Krasnalowa czerwona gradacja i tęczowe bucie to coś dla chustomam.
Fioletowo -żółty berecik, aparat totalnie przekłamał kolory to jest piękna śliweczka z cytrynką.
No
i mała modelka ,która nie usiedzi w miejscu i jak starsza siostra nie
bardzo lubi sie z czapkami, zwłaszcza z takimi wiązanymi.
Wspaniałości :-)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się czerwona czapka. Sama zrobiłam "mikołajowe" czapki moim dzieciom :-) I nosiły w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Nawet w szkole im się przydawały...
Pozdrawiam serdecznie.