Będę się powtarzać czyli Truskawkowo i coś nowego owocowego.
Idziemy na jagódki usmarujemy bródki, czapeczka dla koleżanki z forum chustowego.
Mam nadzieję że się spodobają, fioletową robiłam pierwszy raz i już się bałam,że całkiem nie wyjdzie, bo płatki nie chciały się ładnie układać,ale po zabiegach upiększająco-usztywniających chyba się udało?
Piękne! Udało się, udało!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Fioletowa wygląda na bardzo udaną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję, podniosłyście mnie na duchu,bo mi się ona wydaje na średnio udaną, bo płatki nie bardzo chcą ładnie sterczeć, jeszcze trochę się wywijają.
OdpowiedzUsuńPiękne są obie, ale fioletowa jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz i takie cudeńko wyszło :)
Pozdrawiam!