środa, 17 października 2012

Zimowe kominiarki.

Zaczęło sie od sowy dla synka Dokebu
Trochę udoskonaliłam kominiarkę i powstał lew w dwóch wersjach.
Z śmieszną minką i poważny

I na koniec żabka mała




sobota, 6 października 2012

czwartek, 4 października 2012

Wielki powrót-zimowe zakupy.

Biorę miotełkę w ruch i sprzątam pajęczynki na blogu.
 Jak dawno mnie tu nie było, niektóre z Was pewnie wiedzą dlaczego, a reszta niebawem się dowie.
Dzisiaj pokażę moje zakupy zimowe, które przyniósł wczoraj listonosz z mojej ulubionej e-dziewiarki piękna wełenka z merynosów z której powstaną sówki.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...